Przez kilka dni na Teneryfie wiało, padało, a na Teide pojawił się nawet śnieg. Wszystko za sprawą burzy Celia, która odwiedziła Wyspy Kanaryjskie. Teraz na Teneryfie zawitała… Calima.
Pogoda na Wyspach kanaryjskich powoli wraca do normy. Co prawda chmury z nami jeszcze zostaną, ale nie będzie już tak bardzo wiało. Słupki rtęci na termometrach też powędrują do góry.
Pogoda może nas niemiło zaskoczyć. Od kilku dni na Teneryfie, a także na innych wyspach archipelagu obserwujemy wysoki poziom fal. Od poniedziałku dodatkowo popsuła się pogoda, od rana pada deszcz.
Prognozy pogody pokazują, że w tym tygodniu na Wyspach Kanaryjskich znów będzie sucho i ciepło. Po niewielkich opadach wyjdzie słońce. Jednak od czwartku możemy spodziewać się calimy.
Prognozy pogody na Teneryfie to temat rzeka, o którym można byłoby opowiadać w nieskończoność. Spróbujemy jednak w skrócie wyjaśnić Wam o tym, jak wyliczenia synoptyków mają się do rzeczywistości.
Agencja Meteorologiczna na Wyspach Kanaryjskich (AEMET) wprowadza żółty alert 2 lutego między 10 a 17 na Teneryfie. Zniesiono natomiast żółty alert dotyczący poziomu pyłu, który w ostatnich dniach unosił się nad Wyspami Kanaryjskimi.
Tak, czasami na Teneryfie bywa chłodno, a poranki są niekiedy zimne. Jeżeli przylatujemy w styczniu z zasypanej śniegiem Polski, to 15-16 stopni nad ranem może być dla nas wręcz wybawieniem.