Alarm dotyczy głównie plaży Benijo na północnym wschodzie Teneryfy, ale uważać muszą wszyscy ci, którzy wypoczywają na całym północnym wybrzeżu. To właśnie tam w miesiącach zimowych - od stycznia do marca najczęściej możemy spotkać te stworzenia.
Mowa tutaj o Carabel Portugesa, czyli żeglarzu portugalskim. Stworzenie to ma charakterystyczny, unoszący się na powierzchni wody pęcherz (pneumatofor) zakończony małym żagielkowatym grzebieniem służącym do przemieszczania się kolonii. Od spodu zwisają polipy spełniające funkcje rozrodcze lub odżywcze, z których te ostatnie mogą osiągać długość kilkunastu metrów.
Żeglarz portugalski ma bardzo silne parzydełka, które mogą być groźne dla człowieka. Kontakt z jego nićmi chwytnymi jest bolesny dla człowieka i może skutkować dysfunkcjami naczynioruchowymi, zapaścią, niewydolnością oddechową, zaburzeniami w układzie nerwowym, mięśniowo-szkieletowym i pokarmowym. Za pomocą wstrzykiwanej trucizny żeglarz portugalski paraliżuje i chwyta swoją ofiarę, ale atakuje również ludzi, co może nawet spowodować śmierć.
Przeczytaj koniecznie: Jedzenie na Teneryfie. Top 10 rzeczy, których musisz spróbować!
Według Muzeum Nauk Przyrodniczych na Teneryfie, stworzenia te pojawiają się u wybrzeży Teneryfy noszone przez sztormy na Ocenie Atlantyckim.