Burmistrz José Manuel Bermúdez poinformował, że decyzja ta została podjęta na podstawie danych o zakażeniach. Wzięto też pod uwagę obecny poziom ograniczeń występujących na wyspie, który uniemożliwił przeprowadzenie przygotowań do tego największego święta.
- Zaczęliśmy planować Karnawał ponad dwa miesiące temu, kiedy wariant omikronowy nie był tak rozpowszechniony, i w tym czasie, jak wszyscy, widzieliśmy zmiany i niemożność podejmowania jakichkolwiek wcześniejszych planów lub decyzji – powiedział Burmistrz José Manuel Bermúdez.
Władze miasta Santa Cruz wyjaśniają, że podjęcie decyzji o przeniesieniu karnawału na czerwiec było niezbędne. Ma to zagwarantować bezpieczeństwo,
- W tej chwili ilość zakażeń doprowadziła nas do 4 poziomu ograniczeń, a prognoza rządu Wysp Kanaryjskich jest taka, że Teneryfa utrzyma się na tym poziomie przynajmniej do końca miesiąca. To sprawia, że powrót do prób jest praktycznie niemożliwy, a nawet gdyby został obniżony do poziomu 3, to i tak byłoby bardzo trudno utrzymać spotkania grupowe - dodał burmistrz Santa Cruz.
Rada postawiła ultimatum - albo w czerwcu, albo wcale. Podjęta decyzja jest najlepsza z możliwych, ponieważ blisko 9000 osób zaangażowanych w ten projekt woli zorganizować skróconą wersję festiwalu z obowiązującymi ograniczeniami niż go odwołać.