Wiadomości

Władze Teneryfy zakazują nocnych wejść na Teide – rekordowa liczba akcji ratunkowych

20 listopada 2024, 09:40, Oprac.: Marcin Kluwak
W trzy dni na szczycie Teide ratownicy przeprowadzili aż 130 akcji ratunkowych. Nowe zasady mają poprawić bezpieczeństwo turystów.

Na najbliższe dwa tygodnie władze Teneryfy wprowadzają zakaz pieszych wejść na wulkan Teide w godzinach od 16:00 do 9:00 rano. Decyzja zapadła po dramatycznym weekendzie, kiedy służby ratunkowe interweniowały aż 130 razy. Wiele osób próbowało zdobyć szczyt bez odpowiedniego przygotowania, narażając siebie i innych na niebezpieczeństwo.

Radna Blanca Pérez poinformowała, że zakaz ma charakter tymczasowy i obowiązuje głównie w godzinach zmierzchu i świtu. Podkreśliła, że wiele osób próbuje wchodzić na Teide w krótkich spodenkach i nieodpowiednim obuwiu, co w trudnych warunkach pogodowych prowadzi do licznych wypadków.

Nowe zasady bezpieczeństwa

Władze Teneryfy pracują nad nowymi przepisami, które mają uregulować dostęp do szczytu. Planuje się wprowadzenie obowiązkowego wyposażenia dla turystów oraz dodatkowe środki kontroli, takie jak obecność strażników czy lepsze oznakowanie szlaków. Nowe regulacje mają na celu zapobieganie wypadkom i zapewnienie, że na wulkan wchodzą tylko osoby odpowiednio przygotowane.

Radna przeprosiła doświadczonych turystów, którzy również odczują skutki tych ograniczeń, ale zaznaczyła, że najważniejsze jest bezpieczeństwo wszystkich osób na szlaku. Dodała również, że podobne ograniczenia będą wprowadzane w przypadku alertów pogodowych.

Teide – wyjątkowy, ale wymagający

Teide to najwyższy szczyt Hiszpanii i jedna z najpopularniejszych atrakcji turystycznych Teneryfy. Jednak wędrówka na szczyt wymaga odpowiedniego przygotowania. W ostatnich dniach trudna pogoda pokazała, jak niebezpieczna może być wspinaczka bez odpowiedniego sprzętu i wiedzy.

Władze apelują do turystów o rozwagę. Przestrzeganie zasad bezpieczeństwa, zwłaszcza w okresach trudnych warunków pogodowych, jest kluczowe, aby chronić zdrowie i życie turystów oraz ratowników.


Podziel się

Komentarze


Pozostałe wiadomości