Branża turystyczna na Wyspach Kanaryjskich spodziewa się ogromnego napływu turystów. W sumie, w sezonie letnim dostępnych będzie około 5 milionów miejsc w samolotach. To oznacza wzrost o około 8 procent.
Wielka Brytania będzie latem nie tylko najsilniejszym, ale i najszybciej rozwijającym się rynkiem turystycznym. W przypadku przybyszów z terenu Wielkiej Brytanii sektor wakacyjny spodziewa się ponad 14-procentowego wzrostu. W sumie w ciągu trzech głównych letnich miesięcy, na Wyspach Kanaryjskich wyląduje 1,5 miliona Brytyjczyków.
Drugi największy rynek to Niemcy. Wyspy Kanaryjskie spodziewają się około 55 tys. więcej pasażerów z Niemiec. Jest to wzrost o 9,4%. Inne rynki turystyczne, takie jak Holandia i Francja, spodziewają się wzrostu o 19,8 procent.
To właśnie Lanzarote spodziewa się największego wzrostu liczby turystów. Widać to po rezerwacjach na sezon letni, który szacowany jest na dodatkowe 15,1 proc. Za Lanzarote plasuje się Gran Canaria (+6,8 procent), Teneryfa Południowa (+5,2 procent), Fuerteventura (+11,5 procent), La Palma (+ 38 procent). Na lotnisku północnym na Teneryfie wyląduje łącznie o blisko 2% więcej turystów.
Jest jednak pewien problem. Zarówno linie lotnicze, jak i branża hotelarsko-gastronomiczna odnotowują spadek rentowności. Powodem jest inflacja i ogólnie rosnące koszty.