Wszystko działo się w okolicach Los Gigantes. Kieszonkowcy, którzy ostatecznie wpadli w ręce funkcjonariuszy Guardia Civil, posługiwali się metodą na „2 euro”. Jest to metoda kradzieży kieszonkowych, która polega na tym, że starsza osoba działa jako „haczyk”, prosząc swoje ofiary o wymianę monet 2 euro, aby zobaczyć, gdzie ofiary trzymają swoje portfele. Druga osoba, która jest przypadkowo obok, przekazuje informacje trzeciej osobie, gdzie znajduje się portfel ofiary, a ta bardzo szybko - stosując różne metody - kradnie portfel wraz z całą zawartością.
Tak właśnie było ostatnio w Los Gigantes, gdzie szajka kieszonkowców została zatrzymana na gorącym uczynku. Oszuści wpadli, gdy dzielili się łupem.
Jak informuje Guardia Civil, trzej zatrzymani mężczyźni mają już swoje kartoteki karne za podobne działania w Adeje i Aronie, ale do tej pory udało im się unikać sądów, podając fałszywe adresy.
Guardia Civil apeluje do turystów, aby uważać na kieszonkowców, ponieważ metoda na „2 euro” stosowana jest na całych Wyspach Kanaryjskich, zwłaszcza w obszarach turystycznych.